czwartek, 31 grudnia 2020

Dobrego dwa tysiące dwudziestego pierwszego...


Żegnamy stary schodzony... i witamy nowy nadchodzący dwa tysiące dwudziesty pierwszy rok!

Wszystkim ze ścieżek i tras biegowych życzymy... dobrego biegania, niegasnącej pasji i przede wszystkim radości z pokonywania kolejnych kilometrów, końskiego zdrowia, miękkich ścian... oraz samych życiowych rekordów i czasu na trening. Pomyślności w życiu zawodowym i osobistym, realizujcie plany oraz spełniajcie marzenia 
w Nowym Roku.

Happy New Year to all our friends!
Frohes Neues Jahr an alle unsere freunde!

Z biegowym...

Piotr Czesław Tomczyk/WRsC

Sylwester 2020 r. 

piątek, 25 grudnia 2020

Wesołych Świąt!


Radosnego przeżywania Świąt Narodzenia Pana
życzy
Wild Runners Club!

Merry Christmas to all our friends!
Frohe Weihnachten an alle unsere freunde!

Z biegowym...

Piotr Czesław Tomczyk/WRsC

Boże Narodzenie 2020 r.

środa, 19 sierpnia 2020

Kryptonim „Plattberg”

O istnieniu... i funkcjonowaniu „pszczyńskiej” stacji radarowej w drugiej połowie trwania działań wojennych na frontach II wojny światowej, kiedy to hitlerowskie Niemcy po klęsce stalingrackiej i utracie znacznych sił na łuku kurskim w bitwie pancernej, gdzie w tym czasie Amerykanie i Brytyjczycy lądują na Sycylii (Opercaja Husky), co miało znaczący wpływ na dalszy jej przebieg, a później na kontynentalne Włochy (Operacja Avalanche), tracą bezpowrotnie inicjatywę na wschodzie zmuszeni wysłać cześć swoich sił do Włoch. Szala zwycięstwa zaczyna przechylać się na stronę aliantów a niszczycielskie naloty bombowe na niemieckie miasta, zakłady przemysłowe i ważne cele strategiczne... niezbędne do dalszego prowadzenia wojny, stają się utrapieniem i niemal codziennością. Skutkiem zaistniałego ciągu wydarzeń Pszczyna i jej okolice stały się ważnym punktem na mapie niemieckiej radiolokacji.


Mało rozpoznawalny... ze względu na swoją atrakcyjność, praktycznie nieopisany w polskiej literaturze, temat niemieckiego systemu obrony przeciwlotniczej, którym tak do prawdy zajmuje się niewielu i w zasadzie niewiele też o nim wiemy i to głównie ze względu na skąpy materiał archiwalny, który po nim pozostał bądź jego całkowity brak. Po dziś dzień... na polach i łąkach, rozsianych niemal po całym kraju, można zauważyć i odnaleźć pozostałości w postaci masywnych... standaryzowanych 60 tonowych, żelbetowych podstaw radarowych. Budowa systemu i szybko zmieniająca i postępująca na niekorzyść Niemców sytuacja oraz nasilające się naloty... wpierw przez brytyjskie później amerykańskie a na koniec wojny także przez radzieckie lotnictwo, wymusza jego rozwój i systematyczną modyfikację. Głównym elementem układanki tej sieci był układ radarów... wykrywających i naprowadzających, połączonych z centrami dowodzenia, które te z kolei były skomunikowane z oddziałami reflektorów, artylerii przeciwlotniczej i jednostkami lotnictwa myśliwskiego układem radiolatarni. Specjalne jednostki wojsk radiotechnicznych / łączności (Luftnachrichtentruppen) niemieckich sił powietrznych (Luftwaffe) śledziły i kontrolowały dwadzieścia cztery godziny na dobę przestrzeń powietrzną... wykrywały cele, dozorowały ruch własnego lotnictwa i naprowadzały myśliwce na nadlatujące bombowce.


Standaryzowana żelbetowa podstawa radaru FuMG-65 „Würzburg-Riese”
stosowana zarówno w obiektach Luftwaffe, jak i Kriegsmarine gdzie radar 
występował pod oznaczeniem FuMO-214. Oprócz wariantu podstawy 
Regelbau V229 wyróżnić można kilka innych wersji fundamentu 
i konstrukcji stosowanych pod ten typ radaru.

Łuny nad Vacuum...

Wojna toczyła się z dala od granic Śląska, a echa frontowych zmagań docierały tylko w listach wysyłanych do rodzin i coraz liczniejszych doniesieniach o poległych i zaginionych. Śląsk... żyzny i zasobny w węgiel, jako bardzo ważne ogniwo w gospodarce i realizacji niemieckiego programu zbrojeniowego, nazwany „schronem przeciwlotniczym Rzeszy”, uchodził wciąż za bezpieczne miejsce. Przenoszono i intensywnie rozbudowywano przemysł zbrojeniowy, w którym z powodu braku własnej siły roboczej coraz liczniej wykorzystywano prace robotników przymusowych, jeńców wojennych i więźniów obozów koncentracyjnych. Kiedy front wschodni dotarł do linii Wisły, a alianci zachodni opanowali południowe rejony włoskiego buta, co stworzyło dogodne możliwości do objęcia działaniami lotniczymi południowo-wschodnie rejony Niemiec w tym Śląsk.


Bombowiec B-24J Liberator z 464. Grupy Bombowej 15. Armii Powietrznej 
w drodze nad zakład IG Farben w Oświęcimiu 13 września 1944 roku.

Strategicznym znaczeniem dla dalszego funkcjonowania niemieckiej machiny wojennej były zlokalizowane na Górnym Śląsku zakłady produkcji paliw syntetycznych w Blachowni Śląskiej, Kędzierzynie, Zdzieszowicach i Monowicach koło Oświęcimia oraz rafinerii ropy naftowej w Boguminie, Czechowicach i Trzebini wchodzące w kompleks górnośląskiego przemysłu paliwowego, które stały się celem zmasowanych amerykańskich rajdów bombowych 15 Armii Powietrznej USAAF (15th United States Army Air Force). Była to jedna z najbardziej intensywnych kampanii lotniczych toczonych w czasie II wojny światowej określana mianem „śląskiej bitwy o benzynę”.


Bombardowanie rafinerii ropy naftowej w Dziedzicach przez Liberatory 
z 464. Grupy Bombowej 15. Armii Powietrznej 20 sierpnia 1944 roku.


Consolidated B-24 Liberator 15. Armii Powietrznej nad zakładami paliw syntetycznych w Blachowni Śląskiej 27 sierpnia 1944 roku.

Warto nadmienić, że do obrony amerykańskich formacji bombowców 15 Armii Powietrznej przed niemieckimi myśliwcami, latającymi nad cele w środkowej i południowej Europie między innymi nad Górny Śląsk, utworzono dwa skrzydła myśliwskie, w skład których wchodziło siedem grup. Jedną ze znanych i zarazem najsłynniejszą jednostką myśliwską (USAAF) okresu II wojny światowej, składającą się wyłącznie z afroamerykańskich lotników, była 332. Grupa Myśliwska (332nd Fighter Group) popularnie nazywana „Tuskegee Airmen” bądź od malowanych na czerwono stateczników... co było znakiem rozpoznawczym grupy, Red Tails. Lotnicy grupy zaistnieli też w pop kulturze, gdzie na kanwie historii „Czerwonych Ogonów” powstało kilka filmów.


Mustangi P-51C z 100. Dywizjonu 332. Grupy Myśliwskiej „Red Tails” na płycie lotniska w Ramitelli we Włoszech w listopadzie 1944 roku.

W obliczu zagrożenia...

Obrona przeciwlotnicza III Rzeszy była wzajemnie uzupełniana pionem wojskowym i cywilnym gdzie wojsko obejmowało artylerię przeciwlotniczą, lotnictwo myśliwskie oraz jednostki łączności, obrony powietrznej i służby naziemnej, które były zorganizowane i koordynowane w ramach dowództw okręgów powietrznych (Luftgaukommandos), gdzie dla obu śląskich prowincji okręg powietrzny (Lufgau) właściwy był okręg VIII z siedzibą sztabu we Wrocławiu. Funkcjonowanie obrony powietrznej bez systemu obserwacyjno-meldunkowego do wykrywania celów, powiadamiania, kierowania i naprowadzania artylerii i lotnictwa nie byłby możliwy. Z początkiem 1944 roku przystąpiono do modernizacji służby i wyposażaniu jej w nowoczesne urządzenia nasłuchowo-namiarowe gdzie do końca tegoż roku powstało szesnaście pozycji 1. i 2. kategorii wykrywania oraz dwie linie naprowadzania myśliwców.


Rozmieszczenie niemieckich instalacji radiotechnicznych, 
stacji radarowych i namierniczych (Flugmeldemess / Jägerleit Stellungen) 
na terenie Polski [źr. gyges.dk] 

W obliczu zagrożenia ze wschodu i południa jedna z linii obrony radarowej przebiegała wzdłuż 50 równoleżnika szerokości geograficznej północnej i 21 południka długości geograficznej wschodniej a narożnik stanowiła placówka radiotechniczna „Tatzelwurm” pod Tarnowem, gdzie głównymi elementami były stacje radarowe 1. kategorii wykrywania (Funkmeßstellung 1. Ordnung) położone na zachód i północ w odległości ok. 140 kilometrów. Obszar pomiędzy placówkami 1. kategorii, które oprócz funkcji typowo obserwacyjno-naprowadzających zajmowały się również gromadzeniem informacji dla nadrzędnych jednostek... bądź do jednostek artylerii przeciwlotniczej Flak, uzupełniano stacjami radarowymi 2. lub 3. kategorii wyposażonymi w sprzęt radarowy o mniejszych możliwościach... lub braku odpowiedniego do obsadzenia stacji gdzie posterunki 2. kategorii były stacjami obserwacyjno-naprowadzającymi a posterunki 3. kategorii stacjami radarowymi czysto obserwacyjnymi. System dopinała sieć radiolatarni umożliwiająca pilotom nocnych myśliwców orientacje w położeniu oraz określenie kursu powrotnego względem sygnałów namiernika na lotnisko stanowiąc tym samym pomoc nawigacyjną.
 
„Linia Kammhubera

Nocny dach nad III Rzeszą zwany łożem z baldachimem... „Himmelbett” tworzył system taktyki walki powietrznej, opierający się na obronie radarowej i myśliwskiej, polegającej na ścisłej współpracy operatorów posterunków radarowych i lotników koordynowanych poprzez dowództwa poszczególnych sektorów tzw. boksów (Raum), którego ograniczała możliwość jednoczesnego śledzenia i naprowadzania zaledwie dwóch samolotów... własnego i nieprzyjaciela (pracujące w parze radary typu „Würzburg-Riese”... jeden śledzi, drugi naprowadza). Po rozbudowie i włączaniu do systemu urządzenia do radiowego namierzania pozycji (Y-Bodenstelle FuSAn-733) składającego się z nadajnika „Hans E-Mess” (maszt) i odbiornika „Heinrich Peiler” (wieża), dwóch urządzeń takiego rodzaju na stację, system zwiększył swoje możliwości śledzenia i naprowadzania do dwóch samolotów nieprzyjaciela i dwóch własnych myśliwców (kombinacja dwóch urządzeń typu „Hans E-Mess/„Heinrich Peiler” do naprowadzania i dwóch radarów typu „Würzburg-Riese” do śledzenia). 
 
Niemiecki system nocnej obrony nazywany przez aliantów „Linią Kammhubera” (od nazwiska twórcy pułkownika, a następnie generała Josefa Kammhubera) rozciągała się od szwajcarskiej granicy, przez belgijskie miasto Liege do niemiecko-duńskiej granicy i składała się z serii naniesionych na mapie Raum-ów" sektorów odpowiedzialności. System dodatkowo był zintegrowany z reflektorami oraz bateriami artylerii przeciwlotniczej rozmieszczonymi w północnych Niemczech i Holandii. Samoloty myśliwskie w systemie operowały w dwóch odmiennych sposobach... pierwszy określany mianem działań „ciemnych”, w których wykorzystywano radar i kontrolerów, dzięki którym naprowadzano je cel oraz działania „jasne” prowadzone za sektorami nocnych myśliwców działających na linii reflektorów przeciwko złapanym w strużek świateł samolotom przeciwnika, która z czasem również miała otrzymać radarowy system kierowania.
 
 
FuSAn-733 „Hans E-Mess Gerät” stacji „Tanne” i „Heinrich Peiler” 
stacji namierniczej „Jasmin” w miejscowości Tornby 
w regionie Jutlandia Północna w Danii.

Urządzenia systemu transmisji radiowej tzw. FuSAn (Funk-Sende-Anlage) do namierzania pozycji w systemie Y (Y-Bodenstelle FuSAn-733) niemieckich stacji namierniczych (Jägerleit Stellung) Luftwaffe. Po lewej... nadajnik systemu „Hans E-Mess” (maszt) służący do nadawania oraz określenia odległości sygnału z dokładnością do 300 metrów. Po prawej... odbiornik systemu „Heinrich Peiler” (wieża) służący wyłącznie do odbioru i określania kierunku pochodzenia sygnału z dokładnością do 1 stopnia kątowego. Oba urządzenia pracowały w parze... gdzie „Hans” wysyłał sygnał, czyli zapytanie do samolotu wyposażonego w urządzenie odezwowe tzw. transponder, który następnie był odsyłany i ponownie przechwytywany przez „Hansa”, który zliczał odległość, a powiązany z nim „Heinrich” określał namiar na źródło sygnału odpowiedzi. Tak na marginesie... pozostałości po niemieckiej stacji namierniczej o kryptonimie „Ananas” wyposażonej w urządzenia systemu Y („Hans E-Mess/„Heinrich Peiler”) oraz radary typu „Freya-EGON” w postaci betonowych fundamentów, można po dziś dzień zobaczyć na pobliskich polach wzniesienia grzbietu Chełma po obu stronach autostrady A4 na Wyżynie Śląskiej w bliskim sąsiedztwie Góry Świętej Anny.

FuMG-401 A „Freya-LZ”

Urządzania radarowe wchodzące w skład systemu różniły się w zależności od kategorii placówki radiotechnicznej. Głównym wyposażeniem były radary ostrzegawcze średniego zasięgu typu FuMG-401 „Freya-LZ” oraz jego wcześniejsze i późniejsze warianty służące do wykrywania kursu potencjalnego celu, których maksymalny zasięg sięgał do 150 kilometrów bez możliwości określania wysokości celu, oraz działające w parze radary naprowadzania typu FuMG-65 „Würzburg-Riese”, które przy zasięgu maksymalnym do 80 kilometrów i zasięgu naprowadzania ok. 50 km służyły do bezpośredniego uchwycenia i naprowadzenia nocnego myśliwca w pobliże wrogiej maszyny. Radar ten mógł ściśle współpracować z baterią artylerii przeciwlotniczej, przesyłając dokładne namiary do prowadzanie ognia. Umożliwiał dokładne śledzenie, określenie odległości i kursu z oceną jego wysokości. Obsługę urządzenia stanowiła 6 osobowa załoga. Masa „Wielkiego Würzburga” sięgająca 18 ton sprawiła, że było to urządzenie stacjonarne wymagające masywnej żelbetonowej podstawy, gdzie średnica sferycznej anteny wynosiła 7,5 metra. Radary tego typu stanowiły podstawowe wyposażenie stacji wszystkich trzech kategorii wykrywania i pozostawały w użyciu do końca II wojny światowej. Największy radar ostrzegający dalekiego zasięgu typu FuMG-402 „Wassermann” instalowano w odległości ok. 280 do 300 kilometrów od siebie. Według dostępnych informacji na stan 20 czerwca 1944 roku na terenie Polski było zlokalizowanych pięć stacji radarowych tego typu, z czego tylko jedna była operacyjna a pozostałe były w trakcie budowy. Niektóre z tych stacji zostały ukończone, a fundamenty zostały znalezione we wszystkich lokalizacjach na terenie kraju.


Radar typu FuMG-65 „Würzburg-Riese” na duńskiej wyspie Amager.

Organizacja, zadania, dowodzenie i kontrola...

Żołnierze pułków radiotechnicznych a dokładnie tłumacząc z języka niemieckiego pułków łączności powietrznej (Luftnachrichten-Regiment), którymi obsadzano placówki radarowe, dzieliły się na trzy (Abteilung) bataliony, które składały się z 3 do 9 kompani. Kompanie meldowania i kierowania lotów (Flugmelde-Leit-Kompanie) mogły być ciężkie (schwere), średnie (mittlere) lub lekkie (leichte). Stan osobowy stacji radarowej 1. kategorii wykrywania (Funkmeßstellung 1. Ordnung) liczył około 250 do 300 żołnierzy.
 

Pułki radiotechniczne (łączności) były najwyższym poziomem organizacyjnym służby łączności i rozpoznania [radiowego] powietrznego (Luftnachrichtendienst) ówczesnych niemieckich sił powietrznych (Luftwaffe). Szeroki zakres zadań jednostek służby obejmował między innymi tworzenie i obsługę łączy łączności radiowej i telefonicznej, obserwacje przestrzeni powietrznej metodami pomiarów radiowych (radar), czyli służba meldowania i kierowania lotów, a także kontrola ruchu lotniczego oraz radionawigacja i naprowadzanie własnych statków powietrznych (system Y). Inne zadania obejmowały także detekcję radiową za pomocą stacji podsłuchowych, rozpoznanie radiowe, czyli kryptoanalizę zaszyfrowanego wrogiego ruchu radiowego oraz w końcu obronę radiową i wynikające z tego środki zaradcze wykorzystywane w szerokim znaczeniu walki radioelektronicznej. 
 

Oficer kierowania myśliwców (Jägerleitoffizier) na stanowisku dowodzenia w trakcie naprowadzania nocnego myśliwca na cel, pochyla się nad stołem oceny sytuacji (Seeburg Tisch), na którego szklanej płycie wyświetlane były zielone (myśliwiec) i czerwone (bombowiec) punkty symbolizujące lokalizacje samolotów.

Podporządkowanie i podział kompetencji dzielił się na trzy niezależne łańcuchy dowodzenia. Pion operacyjny, administracyjny i techniczny. Sprawy techniczne były w rękach inspektora wojsk łączności i radiotechniki Luftwaffe oraz komisarza specjalnego do spraw rozwoju techniki radarowej w stopniu generała broni sił powietrznych (General der Luftnachrichtentruppe) Wolfganga Martini, który był odpowiedzialny za badania, rozwój i produkcję oraz procedury dla wojsk. Łańcuch administracyjny przechodził przez okręgi powietrzne (Luftgau). Natomiast łańcuch operacyjny obejmował kwatery jednostek szczebla korpusu myśliwskiego (Jagdkorps), dywizji myśliwskiej (Jagddivision) i dowództw dziennej kontroli „Jagdfliegerführer” (Jafü) wyspecjalizowanych w działaniach myśliwskich oraz dowództwa jednostek szczebla „Nachtjagdraumführer” (NJRF) koordynujące działania nocnych myśliwców. Każda z tych kwater miała przydzielone kilka kompanii do obsady stanowisk dowodzenia GefStd (Gefechtsstände). Dowódca pułku (Luftnachrichten-Regiment) obsługującego pozycje radarowe (Flugmeldemess Stellungen), podlegające bezpośrednio pod dywizję myśliwską (Jagddivision / Jagdfliegerführer), pełnił również funkcje starszego doradcy dowódcy (Jagddivision / Jagdfliegerführer) w sztabie dywizji. Dowództwa jednostek szczebla „Nachtjagdraumführer” (NJRF) specjalizujące się w działaniach nocnych miały przydzielony (Abteilung) batalion z dowódcą pełniącym tę samą funkcję, jaką pełnił dowódca pułku na poziomie dywizji w sztabie.
 
 
FuMG 39 Würzburg D z obsługą na stanowisku… Francja 1943/44. 
Radary tego typu służyły do kierowania ogniem artylerii przeciwlotniczej Flak 
i świateł reflektorów (Flak-Scheinwerfer).

Kilka naziemnych stacji (od 3 do 4) radarowych tworzyło jeden sektor tzw. Raum, któremu oprócz jednostek obsługujących stacje (Flugmelde-Leit-Kompanie) podlegała ponadto konkretna grupa (Nachtjagdgruppe) nocnych myśliwców. Wszystkie sektory... dowodzone i koordynowane poprzez poszczególne dowództwa (NJRF), razem tworzyły system nocnej obrony powietrznej III Rzeszy. Zmiany organizacyjne następujące z końcem 1943 roku pociągnęły za sobą połączenie dowództw dziennych (Jafü) i nocnych (NJRF) jednostek myśliwców w ramach poszczególnych (Jagddivision) dywizji myśliwskich przez co do połowy 1944 roku sztaby dowództw jednostek nocnych myśliwców zostały rozwiązane.

FuMG-402 „Wassermann M IV”

Na wyposażeniu standardowej stacji 1. kategorii wykrywania znajdował się radar typu FuMG-404 „Jagdschloß” jako wszechstronny detektor (Rundumsuchgerät), radar typu FuGM-402 „Wassermann” jako zdalny lokalizator (Fernsuchgerät), dwa radary typu FuMG-80 „Freya” i jego różne warianty jako urządzenie do zgłaszania lotów (Flugmeldegerät) oraz dwa radary typu FuMG-65 „Würzburg-Riese” jako urządzenie docelowe (Flugzielgerät). Ponadto w skład stacji wchodziły posterunki obserwacyjno-meldunkowe Fluwa (Flugwache) oraz dodatkowe pomieszczenie operacyjne (Jagdführungszentralen), w którym tworzono raporty o bieżącej sytuacji w powietrzu na podstawie danych i informacji otrzymanych z podporządkowanych stacji radarowych, które z kolei przesyłano do jednostek nadrzędnych (Jafü/NJRF) wyższego szczebla.


„Wielki Würzburg” przechwycony przez Amerykanów i wysadzony 
w powietrze, prawdopodobnie przez jego załogę. Normandia, 
plaża w pobliżu Arromanches-les-Bains, 22 czerwca 1944 roku.

Stacja radarowa „Plattberg” 

Pszczyńska placówka radiotechniczna należąca do 1. kategorii wykrywania o kryptonimie „Plattberg” (Funkmeßstellung 1. Ordnung Plattberg) została umiejscowiona na polach między Pszczyną a Goczałkowicami, a jedynym zachowanym po dziś dzień reliktem jej funkcjonowania jest zlokalizowana niedaleko pszczyńskiego lasu „Remiza” sześcioboczna żelbetowa podstawa pod radar typu FuMG-65 „Würzburg-Riese”. Nazwy kodowe poszczególnych stacji rozpoczynały się od litery nazwy najbliższej miejscowości, które zazwyczaj symbolizowały nazwy obiektów występujących w naturze, rośliny i zwierzęta. Stąd „Plattberg”, który w naturze występuje jako szczyt górski leżący w Alpach Bawarskich w Austrii oraz bliskość miasta Pszczyna (Pless). Stację obsadzała 10. schwere Flugmelde-Leit-Kompanie wchodząca w skład Luftnachrichten-Regiment 229.
 
 
 Fragment zdjęcia lotniczego z 20 lutego 1945 roku, 
na którym okręgami zaznaczono stanowiska radaru FuMG-65 „Würzburg-Riese”
(zachowanej żelbetowej podstawy radaru śledzącego WR1 - zwanego czerwonym „Rot” i niezachowanej podstawy stanowiska radaru podążającego WR2 - zwanego zielonym „Grün”) oraz niezachowanego stanowiska radaru wczesnego ostrzegania FuMG-401 „Freya”. Linią zaznaczono fragment dzisiejszej ulicy Jeziornej łączącej Goczałkowice z Pszczyną... zdjęcie zorientowane w kierunku zachodnim.
 
Według dostępnych informacji stacja działała w tej lokalizacji w okresie od września 1944 do stycznia 1945 roku, choć z dostępnych dokumentów wynika, że funkcjonowała już w sierpniu 1944 roku obsadzona przez 18. Flugmelde-Leit Kompanie ze składu Luftnachrichten-Regiment 222 przemianowaną 2 września 1944 roku na 10. schwere Flugmelde-Leit-Kompanie wchodzącą w skład nowo utworzonego pułku łączności... Luftnachrichten-Regiment 229.
 
 
Fragment niemieckiej mapy „Bodenorganisation Großraum-Nachtjagd/Luftflotte Reich” datowanej na sierpień 1944 roku przedstawiającej organizację naziemnej służby nocnego lotnictwa myśliwskiego, obrony przeciwlotniczej i przestrzeni powietrznej Rzeszy dla obszaru kontrolowanego przez Flotę Powietrzną Rzesza (Luftflotte Reich)... co ciekawe kolorowymi chmurkami zaznaczono strefy artylerii przeciwlotniczej Flak (pomarańczowy) i strefy świateł reflektorów Flak-Scheinwerfer (zielony). Oprócz posterunków radiolokacyjnych (stacja „Plattberg” w centrum) na mapie zaznaczone zostały ciężkie latarnie lotnicze (Schweres Leuchtfeuer) „Xerxes” w rejonie Ostrawy, „Bruno” w Młoszowej pod Trzebinią w Małopolsce oraz „Lilli” w bliżej nieznanej lokalizacji na Górnym Śląsku. Natomiast trójkątami z wartością wysokości punktu nad poziomem morza oznaczono leżące w tej lokalizacji lotniska i bazy lotnicze (fliegerhorst) Luftwaffe. 
 
Co ciekawe... stacja radarowa „Plattberg” pełniła również dodatkową funkcję Fluko dla obszaru Mysłowic i obrony przeciwlotniczej Górnego Śląska. Stacja taka współpracowała zarówno z myśliwcami przechwytującymi, jak i również z bateriami artylerii przeciwlotniczej Flak... charakteryzował się samodzielnym zbieraniem informacji, oraz gromadzeniem danych spływających z podporządkowanych stacji, które po obróbce i analizie o spodziewanym kierunku i czasie nalotu były wysyłane do jednostki nadrzędnej... w tym przypadku do dowództwa powietrzno-myśliwskiego Śląsk (Jagdfliegerführer Schlesien) w Koźlu bądź do jednostek artylerii Flak danego obszaru odpowiedzialności.
 
 
Fragment zdjęcia lotniczego z 20 lutego 1945 roku, 
na którym okręgiem zaznaczono stanowisko radaru FuMG-404 „Jagdschloß”. 
Linią zaznaczono fragment dzisiejszej ulicy Podlaskiej łączącej Goczałkowice z 
Łąką... zdjęcie zorientowane w kierunku zachodnim.
 
Zygmunt J. Orlik w „Pamiętny rok 1945 na ziemi pszczyńskiej” pisał, że stacja funkcjonowała już w 1943 roku, co jest bardzo mało prawdopodobne, gdyż w tym czasie mógł już tutaj funkcjonować oddział... posterunek obserwacji powietrznej Fluko (Flugwachkommando), którego praca opierała się głównie na metodzie spostrzeżeń... obserwacji wzrokowej i nasłuchu przestrzeni powietrznej. Jak wspomniałem wcześniej... modernizacja i wyposażanie służby w nowoczesne urządzenia rozpoczęła się z początkiem 1944 roku. Według autora dowództwo placówki zakwaterowano w klasztorze Sióstr Salwatorianek w Goczałkowicach-Zdroju, a obsługa urządzeń stacji, komunikacji telefonicznej i administracji, ulokowana była w specjalnie do tego zbudowanym baraku, który stał w miejscu dzisiejszej restauracji „Relaks”.


Klasztor Zgromadzenia Sióstr Boskiego Zbawiciela - sióstr Salwatorianek 
w Goczałkowicach-Zdroju... źródło: Der Sonntagsbote. Wochenschrift deutscher Katholiken, 1938, Jg. 14, Nr. 49 [https://fotopolska.eu/]
 
 
Fragment zdjęcia lotniczego z 20 lutego 1945 roku, na którym okręgiem zaznaczono barak pomieszczeń komunikacji telefonicznej i administracji, czyli tzw. centrum operacyjnego stacji (Stellungszentrale/Auswertung), z którego odbywała się kontrola przechwytywania. Co ciekawe, po prawej... prostopadle do baraku centrali, znajdował się drugi, nieco mniejszy barak o niewiadomym przeznaczeniu. Linią zaznaczono fragment linii kolejowe na odcinku Goczałkowice-Zdrój - Pszczyna, dzisiejszej linii nr 139 Katowice - Zwardoń... zdjęcie zorientowane w kierunku zachodnim. 
 
Pszczyńska placówka radiotechniczna „Plattberg” była stacją w pełni operacyjną co możemy potwierdzić z dostępnych informacji i dokumentów. Jednak obecnie trudno jest określić dokładne położenie i ilość wszystkich urządzeń radarowych wchodzących w skład stacji. Wiemy, że radary bezpośredniego naprowadzania typu FuMG-65 „Würzburg-Riese” pracowały w parach... tak więc druga podstawa, według znalezionych informacji, najprawdopodobniej została zniszczona w trakcie budowy pobliskich wodociągów. W skład stacji wchodził również radar typu Freya, czego dowodem miały być wykopane po wojnie cztery betonowe podstawy mocowania radaru zlokalizowane na polach w pobliżu ulicy Zdrojowej i Gerberów naprzeciw wodociągów. Czy w skład zespołu wchodził drugi radar typu Freya, trudno jest powiedzieć? Natomiast informacja o dużym radarze umieszczonym w ceglanym budynku.... według naocznego świadka, znalazła swoje potwierdzanie w dokumentach ze stycznia 1945 roku.


Radar typu FuMG-404 „Jagdschloß” stacji radarowej Bock” w 1946 roku 
w miejscowości Olsker na północy wyspy Bornholm w Danii.

Radar panoramiczny wczesnego ostrzegania i kontroli bitwy typu FuMG-404 „Jagdschloß” historycznie pierwszy system radarowy z wyświetlaczem wskaźnika pozycji w planie znajdował się na polach w połowie drogi między Goczałkowicami a Łąka niedaleko ulicy Podlaskiej. Obrotowa konstrukcja anteny radaru o rozpiętości 24 metrów i wysokości 5 metrów posadowiona była na ceglanym budynku, gdzie wysokość całkowita sięgała 12 metrów. Lustro anteny obracało się pionowo z prędkością 10 obrotów na minutę, a maksymalny zasięg wykrywania sięgał 200 kilometrów. Wszystkie radary tego typu wyposażone były w system identyfikacji swój-obcy (IFF) co umożliwiało niemieckim stacją radarowym identyfikacje własnych statków powietrznych. Transponder systemu (FuG 25a Erstling) był kluczowym elementem procedury naprowadzania nocnych myśliwców. Łączna masa... podstawy, przekładnie i osi głównej anteny wynosiła od 25 do 30 ton. Wysadzony przez wycofujących się Niemców w lutym 1945 roku. Pozostałości po radarze... zagłębienia gruntu i resztki fundamentów zostały zniwelowane w roku 1975 przez właściciela gruntu, na którym się znajdował. Relikty w postaci cegieł można było odnaleźć jeszcze w 2010 roku.
 
 
Obraz radarowy FuMG-404 „Jagdschloß” ofensywy bombowej RAF-u nad Berlinem 
30 stycznia 1944 roku z około 400 samolotami. Okrąg stanowi znacznik zasięgu 
100 km, przerwa u góry wskazuje geograficzną północ.
 
Pozostałe urządzenia radarowe stacji przed nadejściem Armii Czerwonej... co nastąpiło końcem stycznia 1945 roku i pierwszej dekady lutego... kiedy to przez Pszczynę i okolice przebiegała linia frontu, zostały zdemontowane i wywiezione, a czego nie zdążono ewakuować na czas... to wpadło w ręce czerwonoarmistów i zostało potraktowane jako łup wojenny. Pozostałości infrastruktury stacji radarowej zostały po wojnie rozebrane przez okolicznych gospodarzy... zapewne stalowe elementy konstrukcyjne i budulec w postaci cegieł i drewna z baraków, który tuż po wojnie był towarem deficytowym, został dobrze wykorzystany.


  Fragment niemieckiej mapy rozpoznania sytuacji powietrznej… „Einsatzkarte Luftlageaufklärung und Jägerführung”, instalacji radarowych i namierniczych oraz dowództw myśliwskich datowana na pierwszy stycznia 1945 roku. 
Co ciekawe jest na niej naniesiony operacyjny „Jagdschloβ” stacji radarowej „Plattberg”… zaznaczony czerwonym kołem w centrum (w legendzie jako „fertig” gotowy) oraz jego zasięg określony zakolorowanym na różowo okręgiem na mapie. Natomiast strefy nieobjęte zasięgiem... co wymagało rozbudowy istniejącej infrastruktury o kolejne radary typu Jagdschloβ (na mapie oznaczone czerwonym okręgiem jako „geplant” zaplanowane), zakreskowano czerwonym kolorem. 
Całość mapy dostępna w załącznikach do wersji elektronicznej artykułu.
 
Temat nie został całkowicie wyczerpany a zebranie do kupy i przeanalizowanie dostępnych informacji i dokumentów oraz przedstawienie dość złożonego i skomplikowanego zagadnienia radiolokacji w postacie tego artykułu zajęło trochę czasu i kilka nieprzespanych nocy spędzonych nad źródłami, które przeważnie... jakby nie inaczej, są w języku niemieckim. Co się tyczy samej „pszczyńskiej” placówki radiotechnicznej i jej poszczególnych instalacji systemu radarowego warto sięgać głębiej... kto wie, czas lubi nas zaskakiwać i pewnego dnia ujrzą światło dzienne rzeczy, których się w ogóle nie spodziewaliśmy. Temat wart uwagi... i dalszego badania.

Piotr Czesław Tomczyk/WRsC


Podstawa radaru typu FuMG-65 „Würzburg-Riese” 
zlokalizowana na pograniczu Pszczyny i Goczałkowic 
niedaleko lasu „Remiza”... maj 2014 roku.

Wykaz skrótów...

  • Flak – [Flugabwehrkanone, Fliegerabwehrkanone] – działo przeciwlotnicze (również artyleria przeciwlotnicza)
  • Fluwa – [Flugwache] – posterunek obserwacyjno-meldunkowy
  • Fluko – [Fugwachkommando] – dowództwo posterunków obserwacyjno-meldunkowych
  • FuMG – [Funkmeßgerät] – radiowe urządzenie pomiarowe
  • FuMO – [Funkmeßortungsstellung] – radiowa pozycja pomiarowa (głównie morska)
  • FuSAn – [Funk-Sende-Anlage] – system transmisji radiowej
  • GefStd – [Gefechtsstand] – stanowisko dowodzenia
  • JK – [Jagdkorps] – korpus myśliwski.
  • JD – [Jagddivision] – dywizja myśliwska.
  • JAFÜ – [Jagdfliegerführer] – dowództwo powietrzno-myśliskie.
  • Ln-Rgt. – [Luftnachrichten-Regiment] – pułk łączności powietrznej.
  • NJRF – [Nachtjagdraumführer] – dowództwo nocnych myśliwców.
  • USAAF – [United States Army Air Forces] – Siły Powietrzne Armii Stanów Zjednoczonych

Bibliografia i źródła...

  • Bauer Arthur O.: Deckname „Würzburg”. Ein Beitrag zur Erhellung der Geschichte des geheimnisumwitterten deutschen Radargeräts 1937 - 1945. Verlag Historischer Technikerliteratur, Herten, Germany, 1992
  • Konieczny Alfred: Śląsk a wojna powietrzna lat 1940-1944. Wrocław, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 1998
  • Müller Werner: Bodenfunkmessgeräte der Deutschen Luftwaffe bis 1945. Waffen-Arsenal Band 132. Friedberg, Podzun-Pallas-Verlag, 1992
  • Orlik Zygmunt J.: Pamiętny rok 1945 na ziemi pszczyńskiej. Pszczyna, Starostwo Powiatowe w Pszczynie, 2012
  • Overy Richard: Bombowce nad Europą 1939-1945. Oświęcim, Wydawnictwo Napoleon V, 2017
  • Price Alfred: Narzędzia mroku. Historia walki radioelektronicznej 1939-1945. Wrocław, Wydawnictwo Dolnośląskie, 2006
  • Wróbel Janusz: Niemieckie ciężkie baterie przeciwlotnicze wokół Oświęcimia 1944-1945. Warszawa, Agencja Wydawnicza CB, 2019

Strony i artykuły internetowe

  • Haduch Edward: Red Tails nad Kędzierzynem. [online] https://geoexplorer.pl/tag/332-grupa-mysliwska-usaaf/ [dostęp: 5 lutego 2015]
  • Kościelny Dominik: System radarowy. Ostrzeż, wykryj i zestrzel! [online] http://domiks.simplesite.com/442276436/
  • Mleczko Piotr: 15th United States Army Air Force - geneza powstania, struktura, opis działań wojennych. [online] https://www.infolotnicze.pl/2016/11/15/15th-united-states-army-air-force-geneza-powstania-struktura-opis-dzialan-wojennych/ [dostęp: 15 listopada 2016]
  • Petersen Carsten: Luftkrig 1939-45. [online] http://www.luftkrig1939-45.dk/
  • Svejgaard Michaël: Luftwaffe night fighter control methods. GYGES Publishing Company [online] https://www.gyges.dk/Himmelbett.htm [dostęp: 9 sierpnia 2003]
  • Svejgaard Michaël: The Luftnachrichten Dienst. GYGES Publishing Company [online] https://www.gyges.dk/the_luftnachrichten_dienst.htm [dostęp: 9 sierpnia 2003]
  • Wikipedia: Himmelbett. [online] https://pl.wikipedia.org/wiki/Himmelbett/

Fotografie archiwalne: Domena publiczna

Artykuł w formie pdf w linku... Kryptonim Plattberg | Stacja radarowa 1944-1945

czwartek, 6 sierpnia 2020

Uliczna piątka... czyli jak zrobić bieg w dobie kowidu - relacja 2020!

Niedzielna rajza po pszczyńsku... czyli dziewiąta edycja, inna niż wszystkie, Carbo Acecura Biegu Pszczyńskiego o Puchar Burmistrza na 5 kilometrów, Pszczyna 2 sierpnia 2020 roku. Aura dopisała... było słonecznie, było gorąco i nie padało, co jest pewną tradycją pszczyńskiego biegu, który normalnie od 2015 roku jest rozgrywany w pierwszą niedzielę czerwca. Trasa skrócona w pięciokilometrowej wersji, na której na brak cienia nie można było narzekać... trochę pod górkę, trochę z górki, ogólnie rzecz biorąc... podobało się! Zawsze coś nowego... i powodów do narzekania jakoś mniej. Był to nasz ósmy udział w tej imprezie, którą mięliśmy przyjemność wspierać i oczywiście aktywnie uczestniczyć... zapraszamy do lektury naszej relacji.

fot. Marek Grucka/MG FOTO Grucka

Początek roku nie zapowiadał nadciągającej burzy... miało odbić się echem a przygotowania do sezonu biegowo-startowego szły pełną parą i nic nie wskazywało na to, że może być inaczej. Niestety... czas zweryfikował plany, a świat biegów masowych doznał wstrząsu! Wiele imprez z początkiem marca zostało odwołanych bądź przesuniętych na jesień... wszyscy bacznie obserwowali rozwój sytuacji i możliwości odmrożenia prężnie działającej gałęzi eventowo-sportowej. Z tym samym problemem borykali się pszczyńscy organizatorzy, którzy na tyle zdeterminowani do organizacji tegorocznego biegu, czekali z decyzją o ewentualnym odwołaniu imprezy do samego końca.


Tegoroczna trasa covidowej piątki ze startem z pszczyńskiego rynku przebiegała ulicami miasta, parkowymi duktami i alejkami parku zamkowego, asfaltowymi i utwardzonymi drogami gruntowymi z metą i finiszem biegnącym główną aleją parkową usytuowaną pod Muzeum Zamkowym w Pszczynie.

Metę dziewiątej edycji biegu przekroczyło 174 uczestników w tym 40 kobiet. Zwycięzcami w klasyfikacji generalnej wśród mężczyzn są: 1. Ariel Szymczak z Żor, 2. Paweł Wójcik z Rudzy oraz reprezentant „Aktywna Pszczyna Runners Team” 3. Tomasz Wójcik, wśród kobiet: 1. Magdalena Stuchlik z Jarząbkowic zawodniczka „Aktywna Pszczyna Runners Team”, 2. Renata Szwed z Czechowic-Dziedzic oraz 3. Patrycja Bieszczad z Jaworza.

Najszybszym zawodnikiem biegu tegorocznej edycji jest Ariel Szymczak z Żor, któremu pokonanie pięciokilometrowej trasy zajęło 15 min i 40 sek., natomiast najszybszą kobietą okazała się Magdalena Stuchlik z Jarząbkowic, której pokonanie trasy pięciokilometrowego biegu zajęło 20 min i 10 sek.


Bieg nie mógłby się odbyć, gdyby nie można było zachować bezpiecznych i zalecanych bezwzględnie obostrzeń sanitarnych spowodowanych aktualną sytuacją związaną z COVID-19. Start biegu odbywała się falami... w rzucie do czterdziestu zawodników, w samym biurze zawodów zlokalizowanym w hali sportowej przy ulicy Basztowej wejście od strony parku i okolicach startu obowiązywały maseczki oraz obowiązkowa dezynfekcja rak. W związku z obowiązującymi ograniczeniami organizatorzy zrezygnowali z tradycyjnych już biegów juniorskich, rozgrywanych w parku w przedbiegach biegu głównego oraz rozgrzewki, depozytów, szatni i dostępu do pryszniców.

 

Na wszystkich biegaczy, przekraczających linie mety, czekał piękny okolicznościowy medal z symbolem pszczyńskiej Herbaciarni oraz brawa... i chłodna lemoniada. Bieg zwieńczono uhonorowaniem zwycięzców w klasyfikacji generalnej oraz w poszczególnych klasyfikacjach biegu dziewiątej edycji. Szczegółowych wyników oraz pozostałych informacji szukać na stronie www.biegpszczynski.pl lub na oficjalnym facebook biegu. Galerie zdjęć z biegu dostępne na stronach facebook Andrzej Grynpeter Fotografia oraz na MG FOTO Grucka.


Pomaganie przez bieganie... co roku zawodom przyświeca szczytny cel! W tym roku pomoc przeznaczona jest dla Arka Porwoła z Wisły Wielkiej walczącego z guzem mózgu. W trakcie tegorocznej zbiorki prowadzonej w czasie trwania całej imprezy zebrano 5190 zł na leczenie Arka... dowiadujemy się ze słów Jacek Jucha, prezes Carbo Asecura na stronie Urzędu Miejskiego w Pszczynie.

Tegoroczny bieg przeszedł do historii... dla na nas, jak i zapewne dla wieli innych uczestników, pozostanie na długo w pamięci. Bez presji i czasowych oczekiwań na luźniej stopie w pięknych okolicznościach przyrody pszczyńskich parków, zamku i zabytkowej zabudowy rynku. Miejmy nadzieje, że przyszły rok będzie lepszy od bieżącego... do zobaczenia w lepszych czasach na dziesiątej jubileuszowej edycji biegu.

Z biegowym...

Piotr Czesław Tomczyk/WRsC

fot. Marek Grucka/MG FOTO Grucka

Organizatorzy... Urząd Miejski w Pszczynie, Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu w Pszczynie oraz pomysłodawca firma Carbo Asecura SA. Wild Runner's Club jest partnerem medialnym IX Carbo Asecura Biegu Pszczyńskiego o Puchar Burmistrza.

sobota, 1 sierpnia 2020

Uliczna piątka... czyli covid rajza po pszczyńsku 2020!

Już w niedzielę... 2 sierpnia br. o godz. 12.00, około 250 biegaczy wyruszy z pszczyńskiego rynku na trasę IX "covidowej" edycji Carbo Asecura Biegu Pszczyńskiego o Puchar Burmistrza na dystansie 5 kilometrów... w związku z zaistniałą sytuacją epidemiologiczną oraz obowiązującymi obostrzeniami tegoroczne zawody odbędą się bez udziału publiczności.

fot. źr. pless.pl

Trasa covidowej piątki... biegnąca ulicami miasta i parku zamkowego wiedzie głównie drogami asfaltowymi i utwardzonymi drogami gruntowymi głównie w parku. Start biegu... jak w roku ubiegłym, usytuowany będzie na pszczyńskim rynku, natomiast meta z finiszem biegnący główna aleja parkową usytuowana będzie pod Muzeum Zamkowym w Pszczynie. Trasa biegu oznaczona będzie co 1 km pionowymi znakami bez atestu.


Limit zawodników dziewiątej edycji, ustalony przez organizatora, wynosi 300 osób. Z uwagi na rządowe obostrzenia związane z COVID-19, limit zawodników to 250 osób. Dla wszystkich zawodników, którzy ukończą bieg, organizator zapewnia pamiątkowy medal.

Odbiór pakietów i numerów startowych oraz zapisy w dniu biegu (pozostało 15 pakietów... kto pierwszy ten lepszy) tj. w niedzielę 2 sierpnia br. w godzinach od 10:00 do 11:45 w biurze zawodów. Start biegu głównego na dystansie 5 km o godz. 12:00, dekoracja zwycięzców biegu planowana na godz. 13:15.

W tym roku biegniemy dla Arka... co roku zawodom przyświeca szczytny cel. Tym razem pomoc przeznaczona zostanie dla Arka Porwoła z Wisły Wielkiej walczącego z guzem mózgu. Wszystkich biegaczy zachęcamy do wsparcia zbiórki na miejscu zawodów... pozostałe osoby mogą wpłacić dowolną kwotę na numer konta organizatora zbiórki „DLA ARKA” [link].

WAŻNE!

„W niedzielę w biurze zawodów i w okolicach strefy startowej poruszamy się w maseczkach. Po wejściu przez barierki bezpośrednio do miejsca, gdzie rozpocznie się bieg, odbywać się będzie dezynfekcja. Tam możemy już chusty bądź maseczki ściągnąć”... czytamy w nowym komunikacie organizatora! Prosimy stosować się do zaleceń... bądźmy odpowiedzialnymi i zdyscyplinowanymi uczestnikami, pokażmy moc biegowej społeczności to ważny sygnał.

Regulamin tegorocznej edycji... treść komunikatów oraz szczegóły dotyczące biegu znajdziecie na oficjalnej stronie www.biegpszczynski.pl, oraz na oficjalnym facebook biegu.

Z biegowym...

Piotr Czesław Tomczyk/WRsC


Wild Runner's Club jest partnerem medialnym IX Carbo Asecura Biegu Pszczyńskiego o Puchar Burmistrza.

piątek, 24 lipca 2020

Bieganie w czasach kowidu...

Początek roku zapowiadał się pomyślnie a przygotowania do sezonu biegowo-startowego szły pełną parą, nic nie zapowiadało, że może być inaczej, choć sygnały o szalejącym w Chinach wirusie docierały do nas już w grudniu. Pomimo upływu czasu... nałożonych restrykcji, „narodowej kwarantanny” i środków zapobiegawczych rozprzestrzenianiu się wirusa, świat biegów masowych doznał wstrząsu, z którego próbuje się otrząść i stanąć na nogi, co w obecnej sytuacji nie jest takie oczywiste i jasne. Większość imprez z początkiem marca została odwołana bądź przesunięta na jesień... miał być krótki lockdown, a wyszło jak zawsze.

Brak organizowanych biegów i dużych imprez sportowych... których od pewnego czasu przybyło jak grzybów po deszczu w kraju i za granicą, spowodowanym spopularyzowaniem aktywności fizycznej, biegania i prowadzenia zdrowego trybu życia poprzez aktywizację i uświadamianie społeczności, które dało impuls i zbudowało prężnie rozwijającą się gałąź eventowo-sportową, nie przeszkodziło w tym, aby dalej biegać, uprawiać sporty... indywidualnie bądź w małych grupach i cieszyć się w zdrowiu w tych trudnych i dziwnych czasach, w jakich przyszło nam żyć.

Wręcz przeciwnie... okres pandemii dał jeszcze silniejszy impuls i zmobilizował ludzkie pokłady do jeszcze większego zadbania i zwiększenia własnej odporności poprzez aktywność i zdrowe nawyki żywieniowe. Biegaczy na trasach nie ubyło... a nawet można zauważyć zwiększone zainteresowanie i nowe twarze stawiające pierwsze kroki.

 

O tym, jak liczyliśmy biegaczy w 2014 roku, przeczytacie na naszym blogu... „Biegamy, podglądamy... RUNSPOTTING, liczenie biegaczy” [link] zapraszamy do lektury.

Z biegowym... stayRUN \m/

Piotr Czesław Tomczyk/WRsC